środa, 9 kwietnia 2008

SIUSIU DO NOCNICZKA

PIERWSZE SIUSIU

DRUGIE SIUSIU


NO I SIE UDAŁO

najpierw sadzaliśmy Kubusia w pieluszce aby polubił nocniczek niezbyt go polubił :-/

ale dziś posadziłam go pierwszy raz na nocniczek bez pieluszki :-)

Siedział smiał sie Ja mu opowiadałam ze tu sie robi siusiu i takie tam trele morele aż odeszłam od niego do kuchni. Z kuchni widze że sie napina nie wytrzymałam z ciekawości stęka napina sie ciekawe podnosze go a tam niespodzianka KUBUŚ ZROBIŁ SIUSIU DO NOCNIKA potem razem jego dzieło ogladalismy po czym zjadł obiadek i poszedł spać a po godzinnej drzemce wstał wiec mama szybko na nocniczek i znów opowiadm mu opowiadam i tak po 5 minutach zaglądam a tu co niespodzianka ZNÓW SIUSIU W NOCNIKU SZOK czyżby wiedział o co biega nie mogę narazie uwiezyc ale jestem szczęśliwa no i TATO też tylko żałuje że go przy tym nie było zaraz babcie obdzwoniliśmy kurcze ale radość :-)

Brak komentarzy: