piątek, 4 stycznia 2008

Nareszcie wiem do czego mam rączki ;-))



A tutaj z nienacka zaskoczyłem mamę i gdy skakał po mnie kangurek chwyciłem go i

trzymałem uparcie wciskając do buzi a przy tym sam byłem zdziwiony że coś przykleiło się do mojej rączki ;-)

Brak komentarzy: