No cóż myślę że zdjęcia odpowiedzą na wiele pytań ;-)) Kubuś był super grzeczny nawet nie zapłakał przy polewaniu główki a po namaszczeniu olejkami poprostu usnął i obudził sie dopiero do opłatka i foto ;-0
Ten pierwszy krzyk - radość i płacz
I w dłoniach Twych piękny, bezbronny mały skarb
Ten pierwszy dzień, kiedy wszystko w środku śpiewa i gra
Nadaje sens, niesie jak wiatr
... Już chyba wiem, jak naprawdę można kochać
Dla kogo chciałbym żyć
Bo jest już ktoś, kto ufa mi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz